Pół kilo rozwoju osobistego. Na wynos poproszę.
Przeciągasz kartą kredytową przez czytnik albo płacisz zbliżeniowo, a sprzedawca na tacy podaje Ci kubek z napojem. Wypijasz i następuje zmiana. Na lepsze oczywiście, bo w końcu płacisz, więc wymagasz najwyższej