Otyłości się nie odchudza – otyłość się leczy.

Pojęcia otyłość i nadwaga w naszym społeczeństwie często są traktowane jak synonimy. Tymczasem nadwaga jest schorzeniem prowadzącym do otyłości. Rozróżnienie między nadwagą i otyłością określane jest na podstawie składu ciała i ilości zmagazynowanej tkanki tłuszczowej. I o ile nadwagę możemy kontrolować pod okiem dietetyka i na tym etapie zapobiegać rozwinięciu się otyłości poprzez zmianę stylu życia, o tyle osoby chorujące na otyłość wymagają interdyscyplinarnego leczenia pod okiem wielu specjalistów: endokrynologa, dietetyka, psychologa, fizjoterapeuty i chirurga.

Badania nad otyłością wskazują, że poza uwarunkowaniami genetycznymi, o wiele bardziej znaczący wpływ na jej rozwój odgrywa środowisko, w którym kształtują się nawyki żywieniowe oraz nawyki, które odnoszą się do kwestii związanych ze stylem życia w ogóle – aktywność, odpoczynek, strategie radzenia sobie ze stresem.

Osoby chorujące na otyłość często mają za sobą bogatą historię dietetyczną. Bez względu na to jaką dietę przeszły (opieka dietetyka, dieta Dukana, 1000 kalorii czy inna) uzyskiwały większą bądź mniejszą redukcję masy ciała. Jednakże wielokrotnie doświadczały również efektu jo-jo. Wydaje się zatem, że problem nie leży w samej redukcji masy ciała, ile w podtrzymaniu nawyków, które tę obniżoną masę ciała utrzymają w perspektywie lat, a nie miesięcy.

Dlaczego zatem nie wystarczy przejść na dietę odchudzającą?

Kolejne krótkoterminowe strategie, których celem jest szybka redukcja masy ciała niestety nie biorą pod uwagę ani długoterminowych negatywnych skutków ani też nie zapewniają długoterminowego sukcesu, w postaci utrzymania niskiej masy ciała. Okresy głodu (każda drastyczna redukcja dostarczanych kalorii i/lub grup pokarmów) i wzmożonej aktywności fizycznej (z reguły podjęcie decyzji o odchudzaniu wiąże się z zakupem karnetu na siłownię) przeplatane epizodami (trwającymi kilka dni, tygodni albo miesięcy) nadmiernego, niekontrolowanego jedzenia zaburzają równowagę energetyczną w organizmie. 

Biorąc pod uwagę fakt, że jedzenie może obniżać poziom stresu i obniżać napięcie, to każda próba ograniczania go spowoduje wzrost napięcia i stresu. Codzienne kłopoty, na które jedynym remedium jest jedzenie, nie znikną bez znalezienia innych sposobów poradzenia sobie z nimi. Zabranie sobie jedzenia w tej sytuacji staje się kolejnym problemem. Restrykcje dietetyczne generują negatywne emocje (zakazy, nakazy, wyrzeczenia), a konieczność ograniczania jedzenia powoduj, że myślimy o jedzeniu znacznie częściej. Wpadamy w błędne koło. Problemy (stres) – jedzenie (pociesza i obniża napięcie) – wyrzuty sumienia (znów mi się nie udało) – dieta (stres).

Zatem nadmierny przyrost masy ciała, paradoksalnie może być spowodowany przez kolejne restrykcje i ograniczenia dietetyczne, które sprawiają, że przestajemy reagować na sygnały głodu i sytości. A to w konsekwencji zaburza prawidłowy system zarządzania energią w organizmie.

Trwała zmiana nawyków żywieniowych oraz zmiana stylu życia są niezbędne. Planowanie posiłków oraz świadome i uważne spożywanie regularnych posiłków, planowanie codziennej aktywności fizycznej, świadome zwiększanie aktywności spontanicznej, troska o nawodnienie, odpoczynek i dobry sen to filary zdrowego życia. Te filary zadecydują o tym czy utracone na skutek operacji kilogramy powrócą czy nie.

Jeśli masz bogatą historię dietetyczną z pewnością zauważyłaś/eś, że o ile pierwsze diety odchudzające przynosiły widoczne i szybkie efekty oraz nie sprawiały Ci wielkich trudności, o tyle każda kolejna była obarczona coraz większymi wyrzeczeniami i trudem, a efekty pojawiały się o wiele wolniej i były mniej trwałe. Z każdą kolejną dietą zniechęcenie przychodziło znacznie szybciej, ponieważ znacznie szybciej organizm zaczynał się bronić zatrzymując spadek masy ciała. Dlatego wsparcie zespołu interdyscyplinarnego leczącego otyłość będzie niezbędne do przywrócenia równowagi w Twoim organizmie i uzyskania rezultatów m.in. w postaci spadku masy ciała, co pozwoli Ci cieszyć się dobrym zdrowiem.

Jane Ogden, Psychologia odżywiania się. Od zdrowych do zaburzonych zachowań żywieniowych, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2011

Lucyna Ostrowska, Jan Karczewski, Joanna Szwarc, Sposób żywienia jako jeden z czynników środowiskowych nadwagi i otyłości. ROCZN. PZH 2007, 58, NR 1, 307-313

Magdalena Białkowska, Etiopatogeneza otyłości, Postępy Nauk Medycznych, t. XXIV, nr 9, 2011

Udostępnij wpis na swoim profilu!

Agnieszka Węgiel

Nazywam się Agnieszka Węgiel i jestem psycholożką. Pasjonuje mnie wszystko to, co dzieje się na linii – mózg – umysł – żołądek – jelita, a przede wszystkim to, co powoduje, że odchudzanie coraz częściej jest mało skuteczne. A każda kolejna dieta prowadzi do nadwagi i w konsekwencji do otyłości.

Polecane produkty

Zobacz więcej wpisów

Psychologiczne przyczyny otyłości

Epidemia otyłości zatacza coraz szersze kręgi. W poszukiwaniu jej przyczyn, poza kwestiami fizjologicznymi, zwraca się uwagę na czynniki psychologiczne i społeczne. Grają one bowiem niebagatelną

Czytaj dalej »

Chcesz być na bieżąco z ofertą i terminami sprzedaży kursów?

Zapisz się do newslettera – zostaw swój e-mail.