Bądź tu mądry i pisz wiersze, czyli o podejmowaniu decyzji.

Czasem stajesz na rozdrożu i nie masz pojęcia, którą drogę wybrać. Każda wydaje się dobra i zła równocześnie. Tysiące myśli szamocze się w głowie. Bo co jeśli postawię wszystko na jedną kartę i pójdę w lewo, a potem okaże się, że pójście w prawo byłoby lepsze. A jeśli pójdę w prawo i nie dojdę tam gdzie chcę, a na dodatek nie będę mógł/mogła wrócić, to jak udźwignę konsekwencję tej decyzji? Będę do końca życia pluć sobie w brodę, że mogłam/em wybrać inaczej? Tym bardziej, że ta droga, której nie wybraliśmy, zawsze wydaje się lepsza.

Z decyzjami jest tak, że podejmowane na określonym etapie życia i w określonych okolicznościach są najlepszymi decyzjami jakie mogłaś/eś w danym momencie podjąć. I to chyba najsensowniejsze podejście, gdy patrzysz wstecz i zaczynasz zastanawiać co by było gdybym wybrał/a inaczej. Jesteś tu i teraz i to, jakby mogło być, nie ma znaczenia. Podjęta decyzja byłą najlepszą z możliwych na tamten czas. Dlatego ją wybrałaś/eś. Nawet jeśli teraz za nią płacisz. Jedyne co dziś możesz zrobić to zwiększyć szansę dobrego wyboru podczas podejmowania kolejnych. I zabrać z tej podjętej najwięcej jak się da. Bo nawet gdy okaże się zła coś Ci daje.

Bo oczywiście możesz rzucić monetą. Gdy wszystkie za i przeciw się równoważą to też jest jakieś wyjście. Tylko czy naprawdę jest tak, że bilans wychodzi na zero?

– Czy nie mógłby mnie Pan poinformować, którędy powinnam pójść? – zapytała Alicja

– To w dużej mierze zależy od tego, dokąd chciałabyś zajść – odpowiedział Kot.

– W zasadzie wszystko mi jedno – odpowiedziała Alicja.

– W takim razie również wszystko jedno, którą drogę wybierzesz.

Ten cytat z „Alicji w krainie czarów” jest ze mną od bardzo dawna. I zawsze mi przypomina, że mi nie jest wszystko jedno. Zwłaszcza, gdy muszę zdecydować. Zastanawiam się, która droga doprowadzi mnie tam, gdzie chcę się znaleźć. I tu jest klucz całego marudzenia o tym czy w lewo czy w prawo. Bo czasem obie drogi doprowadzą Cię tam gdzie chcesz. Pod warunkiem, że odpowiesz sobie na pytanie: dokąd chcesz dojść? Jaki jest Twój cel? Wiesz?

Pojawiło się chcę czy chciał(a)bym? Bo to jest druga istotna rzecz. Chciał(a)bym mówi Alicja i niech sobie rzuca monetą. Ja chcę i dlatego monetą rzucać nie będę. I nawet jeśli wiem, że obie drogi doprowadzą mnie tam, gdzie chcę się znaleźć, to wybieram tę, która na dany moment wydaje się optymalna. Jeśli chcę szybko – wybieram najkrótszą, jeśli chcę pozwiedzać przy okazji – wybieram najciekawszą. Ma być wygodnie – pierwsza klasa w pociągu, ma być niezależnie – samochód. I tak dalej i tak dalej.

Twoja decyzja będzie najlepszą z możliwych gdy odpowiesz sobie na pytanie:

Dokąd chcę dojść? Jeśli nie potrafisz na to pytanie odpowiedzieć, nie ma znaczenia jaką decyzję podejmiesz. Rzuć monetą, będzie szybciej.

To dokąd chcesz dojść?

Udostępnij wpis na swoim profilu!

Agnieszka Węgiel

Nazywam się Agnieszka Węgiel i jestem psycholożką. Pasjonuje mnie wszystko to, co dzieje się na linii – mózg – umysł – żołądek – jelita, a przede wszystkim to, co powoduje, że odchudzanie coraz częściej jest mało skuteczne. A każda kolejna dieta prowadzi do nadwagi i w konsekwencji do otyłości.

Zobacz więcej wpisów

Psychologiczne przyczyny otyłości

Epidemia otyłości zatacza coraz szersze kręgi. W poszukiwaniu jej przyczyn, poza kwestiami fizjologicznymi, zwraca się uwagę na czynniki psychologiczne i społeczne. Grają one bowiem niebagatelną

Czytaj dalej »

Chcesz być na bieżąco z ofertą i terminami sprzedaży kursów?

Zapisz się do newslettera – zostaw swój e-mail.